piątek, 10 lutego 2012

smakosz...

Pomijajac, ze Wikko lubi BIO jogurty (na zwykle sie krzywi) ... to jest wielbicielem lodow. Oczywiscie dbajac o futerkowy poziom cukru, uwazam zeby w misce nie bylo za duzo do wylizania ale zeby tam pare mlasniec mogl odstawic ;)

I tak oczywiscie jak tylko uslyszal dzis, ze jem lody... a swoja droga jak on to odroznia to nie wiem, zmaterializowal sie z predkoscia swiatla. A potem nastepuje "morda w kubel" i kota nie ma ;)



W ramach podziekowania zaprezentuje klasyczny koci grzbiet i "pufff..." znika...



a po chwili z podlogi dobiega chrapanie.

:)

22 komentarze:

  1. Moja kotka też uwielbia lody i jeszcze wszystkie jogurty i deserki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. w przypadku jogurtow Wikko jest dosc wybredny ;)

      Usuń
  2. Moje kociska jeszcze po takim podwieczorku się dokładnie myją ;). Jakby chciały zapach/smak przenieść na futerko :D.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. o tak... myja sie z dzikim zacieciem, jakby sie w blocie wytaplaly ;D

      Usuń
  3. Wikko robi się coraz piękniejszy! :-) Chyba to od tych lodów... Ciekawe, czy na ludzi też to działa?... ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no nie wiem... ja sie robie tylko badziej okragla ;D

      Usuń
  4. hehehhe .. ślicny i mądry . Ma sonarek ma ;) A Wilbus na loda nie przylazł ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wilbi nie jest taki zarloczny, choc ostatnio przejawia zwiekszone zainteresowanie produktami spozywczymi ale tylko dlatego, ze sie napatrzy na tego malego jamochlona ;D

      Usuń
  5. Mój za to szaleje jak usłyszy dźwięk odkręcanego korka z kefiru. Robi wielkie oczyska i nie popuści jak nie dostanie zakrętki do wylizania ;D

    OdpowiedzUsuń
  6. moja kotka jest z kolei ogromną fanką gofrów, nie wiem o co w tym chodzi ale jak tylko wyciągamy gofry (kupujemy gotowe)to z łakomstwa aż po nas chodzi żeby tylko dostać trochę

    OdpowiedzUsuń
  7. Od wczoraj wertuje tego bloga i normalnie zakochalam sie w tych Twoich slodziakach :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Odpowiedzi
    1. wiem ;D jest po prostu jedyny w swoim rodzaju... ancymonek :D

      Usuń
  9. ja się chyba kolejny raz powtarzam ale tego nigdy za dużo - jak ja kocham Twoje pluszaki tego nikt nie wie - buziaki dla nich :-))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wycmokam na pewno, nawet jak beda robic te ich nieszczesliwe miny ;)

      Usuń
  10. Jaki kociaK!o mamo;D uwielbiam koty;D a twój jest śliczny:)!

    OdpowiedzUsuń
  11. o ja cie, o ja cie! moje futra cooniaste jedzą kocie chrupki z takich samych misek! :))
    Świetny blog i poczucie humoru Mausi :)

    OdpowiedzUsuń