Diablel to co prawda futro domowe ale instynkt lowczy ma o wiele lepszy jak moje oba leniwce. Moze dlatego, ze te przewaznie poluja tylko na siebie a diabel musi rozrywki sobie sam zapewniac. Przez co wiekszosc zabawek ma dosc krotki zywot. Prawde mowiac do tej pory nigdy nie spotkalam takiego futra demolki. Pluszowe zabawki rozrywa na strzepy, futerkowe myszki obdziera ze skorki... na zdjeciach ponizej obrabia nowa zabawke :)
:)
już się boje !!!! ...kochany !:)
OdpowiedzUsuńPiękny Diabełek, prawie tak piękny jak W&W ;-)
OdpowiedzUsuńHersylia
Uuu, bandyta! :D
OdpowiedzUsuńJest przepiękny!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńMa charrrakterek :) Już go lubię ;)
OdpowiedzUsuńCharakter to on ma ;D
OdpowiedzUsuńjak prawdziwy zabójca hahaha
OdpowiedzUsuńuwielbiam Twojego bloga; te kocie stwory zawsze mi humor poprawiają - aż się chce je przytulić