Pojawienie sie w domo nowego kartonu zawsze wiaze sie z duzym zainteresowaniem :)
Karton testowany jest na wszystkie mozliwe sposoby i na jakis czas staje sie elementem wyposazenia mieszkania, czy to sie personelowi podoba czy nie...
Karton testowany jest na wszystkie mozliwe sposoby i na jakis czas staje sie elementem wyposazenia mieszkania, czy to sie personelowi podoba czy nie...
Ten karton tez zostal ku kociej radosci, zrobie z niego zabawke, kiedys juz cos takiego pokazywalam i do tego najlepiej sie nadaja wlasnie takie kartony. Poprzednia zabawka rozpadla sie po jakims czasie na czescie pierwsze, w zwiazku z intensywnym uzytkowaniem :)
Słodki kotek :)
OdpowiedzUsuńsuper kociak, jestem nim zachwycona
OdpowiedzUsuńHa ha :) Moja kotka robi to samo - wchodzi do kartonów, wiaderek, koszyczków itp ;) Ale zawsze szybko się nimi nudzi i szuka innych uciech ;)
OdpowiedzUsuńkoty coś mają z kartonami... :) i z siatkami foliowymi (tylko pod okiem personelu, oczywiście)... Moja jedna kota miała też niesamowite parcie na wszelkie walizki... my sie pakujemy a kot w środku...
OdpowiedzUsuńpaulus6c,
OdpowiedzUsuńslodki to on jest jak spi ;)
PureMorning,
ja tez... niezmiennie i juz drugi rok :D
Rodzynka1989,
koty to kartoniarze ;)
Kasia,
siatki fiolowe nie maja u mnie wziecia ;)
a co do walizek, no coz... moze chcialby z wami w podroz :D
:D dawaj go tu do mnie !!! :D
OdpowiedzUsuń