sobota, 25 czerwca 2011

kontrola musi byc...

Czego potrzeba bo wymiany zarowki w lazience... mozna by pomyslec, ze personelu, zarowki, krzesla i dwoch inspektorow nadzoru. Futra musze byc zawsze i przy wszystkim obecne. Wymiana zarowki rowniez bywa fascynujaca, choc ja tego tak do konca nie potrafie zrozumiec ;)



:)

8 komentarzy:

  1. No jak to bez inspektorów nadzoru chciałaś żarówkę wymieniać?! Dobrze, że byli czujni i zjawili się na miejscu :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja tak jak ewung: pilnują chłopaki, żeby wszystko szło jak należy! Pochwalić trzeba! :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ha . Te Brytole to ciekawskie futra co? :D
    Moja też koniecznie musi byc zawsze przy wszytkim .. czy to sprzatanie , wieszanie prania, pakowanie walizek czy jak teraz siedzenie na kompie -ona siedzi obok .
    Słodkie masz dziecka Maus ! :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Pochwalić koniecznie! Bez obecności kota żadna czynność domowa wykonana zostać nie może bo wykonana zostanie źle :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ewung,
    one nawet z najglebszego snu sie obudza jak wyczuja, ze cos sie dzieje ;)

    Saturday-Night,
    taaa... to strasznie ciekawskie stworzenia ;)

    Rzeka,
    pewnie, ze pilnuja... w koncu kto tam wie czy personel odpowiednio zadanie wykona ;)

    Mami,
    ciekawskie to malo powiedziane... i nawet jak sa slodkie to czasami mam je ochote poddusic ;))

    Barbarka,
    dokladnie :D

    OdpowiedzUsuń
  6. jeny jakie sa to śliczne kotki.. ta maść..kolor;) tez mam dwa koty ale zwykłe dachowce ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Agnieszka,
    wlasnie ta masc i zlote oczy czynia a do tego okragle pyszczki i taka pluszatosc czynia ta rasa wyjatkowa :D

    OdpowiedzUsuń