piątek, 19 sierpnia 2011

sceny lazienkowe

Po tym jak futra poobserwuja mnie w wannie lub pod prysznicem, posprzataja to co wg nich nalezy sprzatnac i zaczyna im sie nudzic... to zawsze mozna sie zajac soba nawzajem. I rozpoczynaja naparzanie w parach :) ... gdzie przewaznie Wilbi zaczyna podskakiwac a potem dostaje becki od Wikkusia :D








12 komentarzy:

  1. Pięknie ...
    Uroczo to wygląda jak dwa misie bawią się w zapasy :-)))

    OdpowiedzUsuń
  2. Właśnie dlatego chciałabym kiedyś mieć dwa koty :))) Wspaniałe :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Klub Kota,
    najlepsze jest to, ze one czasami walcza totalnie bezglosnie :) tak jakby sie niemy film ogladalo ;)

    FF,
    dwa koty to podstawa :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Urocze sceny, aż miło popatrzeć. A z tymi niemymi zapasami to u nas czasem jest tak samo ;). Zgadzam się - dwa futra to podstawa!



    Zapraszam do nas.

    OdpowiedzUsuń
  5. Co za futrzaki, ciekawe, ile jest kota pod tymi gęstymi kłakami ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Futra są urocze na tych zdjęciach :))

    OdpowiedzUsuń
  7. Ostatnia fotka rewelacyjna :-) Zresztą wszystkie fajne - ale futra masz po prostu przesłodkie :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Jakoś tak nie wyglądają agresywnie :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Kuwetkę mamy podobną i dywanik łazienkowy ,który moja namiętnie przewraca ...:)
    Są takie kochane ! :)))

    OdpowiedzUsuń
  10. Moje dwie małe kulki też biegają za sobą, łapią się za ogon i zaczepiają =] Świetne te twoje kociska =]

    OdpowiedzUsuń
  11. Miau Kot,
    w sumie nieduzo :D ... brytki maja krotka i dosc sterczaca siersc, przez co wygladaja jak pluszowe zabawki ;)

    PureMorning,
    :)

    Ewung,
    nie ma to jak przytrzymac przeciwnika noga ;)

    Abigail,
    bo one dobrze sciemniaja ;)

    Klub Kota,
    bezglosnie... co przy sporej intensywnosci walki jest po prostu niesamowite :)

    Mami,
    i futra tez mamy podobne ;)

    Natasza,
    bawiace sie koty moge godzinami ogladac :D

    OdpowiedzUsuń