sobota, 15 marca 2014

all you need...


 Czasami personel jest zmeczony... ostatnio nawet dosc czesto ale co zrobic, pracy duzo... przesilenie wiosenne dopadlo mnie w ta dluga paromiesieczna jesien, chyba mi ten brak porzadnych por roku wychodzi bokiem ale nie o tym chcialam...

Zmeczony personel lubi na chwile zamknac oko i podrzemac... no w koncu kto jak kto ale kot powinien to zrozumiec.


Nic z tego gdy ma sie w domu terroryste. Wlasnie wtedy gdy powoli odplywalam, obudzily mnie wymowne sapniecia. Podnioslam powieke i zobaczylam, ze cos nade mna wisi.


 Ta mina mowi wszystko... no bo jak personel moze spac, kiedy kotu sie nudzi.


 High five ;)


 A jak juz sie obudzilas, to sie mna zajmij.


Tiaaa...

:P 

10 komentarzy:

  1. No tak :), co tam będziesz spała i gnuśniała, gdy można działać! Działać ! :), koty bardzo to lubią... obserwować ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Hahahahahaha ...... ja tak mam codziennie rano :-))))))))))))))))
    Piękny kociulek !!!!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. swietne! moja mi w nocy nie daje spac....ugniata i mruczy, depcze po wlosach i zajmuje mi cala podusze :P

    OdpowiedzUsuń
  4. uwielbiam je, podobnie jak Twoje teksty o nich :D Personel wymiata :D

    OdpowiedzUsuń
  5. No oczywiście, przecież jak można spać, jak takie kochane futereczko obok siedzi :)))

    OdpowiedzUsuń
  6. Spać? Jak to spać? Jak można spać, gdy kotecek jest znudzony?
    Słodziak nieprzeciętny <3

    OdpowiedzUsuń