środa, 7 września 2011

to co futra lubia najbardziej...

... oczywiscie zaraz obok jedzenia i tego jak je ktos zabawia :)



A gdy personel wybierze sie na caladniowa wycieczke, to taki obrazek zastaje po powrocie do domu. Jak widac futrzana tesknota trzyma sie w granicach, do tego stopnia, ze nawet nie raczylo towarzystwo oka otworzyc.

9 komentarzy:

  1. Kot po prawej (Wilbar?) ma cudną pozycję :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Viollet,
    tak :) w takiej pozycji to przewaznie Wilbi, to jego ulubiona pozycja, on ogolnie przewaznie lezy na pleckach... choc Wikkusiowi tez sie zdaza...

    OdpowiedzUsuń
  3. Biała pościel bardzo dobrze komponuje się z niebieskim futrem :-)))

    OdpowiedzUsuń
  4. Kochane ... no i raźniej im we dwóch jednak .Moja to pędzi do drzwi jak tylko kluczyki słyszy ..juz stoi w progu i ryp... na plecki też i miziaj !!! :)))

    Gdzieś kiedyś przeczytałam cos śmiesznego pt "Co mysli psiak ,a co kot?"
    Psiak myśli : - ach ! jaki ten mój pan jest cudowny ... daje mi jeśc, drapie mnie za uchem, bawi się ze mną ..
    A Kot? :- ach jaki ja jesetem wspanialy .. dają mi jeść , drapią za uchem ,bawią się ze mną ..

    :D coś w tym jest !

    OdpowiedzUsuń
  5. Hi hi :). Ja jak wracam po dłuższej nieobecności to mam nową porcję kocich kłaków na podłodze :P...

    OdpowiedzUsuń
  6. Miau Kot,
    w 100% :)

    Klub Kota,
    to jest pluszowy kocyk, zeby im dupska nie marzly ;)

    Mami,
    dlatego chcialam koniecznie dwa :) ... tylko ciagle sie zastanawiam, jak my to w przyszlym roku zrobimy jak bedziemy chcieli na urlop jechac, co prawda tesciowie mieszkaja dwa pietra wyzej ale jak one biedne calymi dniami same beda... chyba sie zaplacze ;)

    Abigail,
    to tez ;) ale szczegolnie na kanapach i lozku ;)

    Maja,
    to potrafia :D

    OdpowiedzUsuń
  7. kreweta i dogórykołowiec :D aj, dawno nie zaglądałam!

    OdpowiedzUsuń