sobota, 29 grudnia 2012

sierotka ;)


Jak sie popatrzy na to zdjecie, to mozna by pomyslec, ze to biedny maly i porzucony koteczek. Ha! Nic bardziej mylnego... to Wilbi, ktory buszuje w papierach, w ktore zapakowane byly moje zakupy. 

Aczkolwiek sadzac po minie to niezbyt mu sie spodobalo, ze robie mu zdjecia w takim "otoczeniu" ... mruknal niezbyt przyjaznie i zakopal sie glepiej w papiery.


8 komentarzy:

  1. Ale tu jego oczy wyszły niesamowicie pomarańczowe ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. one takie mają ;)
      moja też .Bursztynki dwa ;)

      Usuń
    2. szczegolnie jak sie robi zdjecie z fleszem :]

      Usuń
  2. oj pancia ..nie przeszkadzaj ! tak fajniusio szeleści :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. przeciez ja nic nie mowie hehe... mogl sobie szelescic do woli :D

      Usuń
  3. Ta rasa kotów wygląda na wiecznie nabzdyczoną :) I to futro...przypomina mi wykładzinę, haha. Fajny grubasek :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Minkę ma jakby rzeczywiście był zły :)... ale i tak jest do przytulenia :D.

    OdpowiedzUsuń
  5. W tych papierach to mi się z takim zarobionym urzędnikiem skojarzył :-)
    Dużo dobrego w nowym roku życzę :-)

    OdpowiedzUsuń