piątek, 8 kwietnia 2011

nie zaczepiaj spiacego futra...

Ostatnio wieczorem nie moglam zlokalizowac Wilbara... i nic dziwnego skoro robil za dodatkowa poduszke w sypialni. Jak wiadomo koty kochaja spac... i spia dlugo i duzo. A co jakis czas szukaja sobie nowego legowiska, w ramach urozmaicenia. Wilbar odkryl, ze calkiem wygodnie jest uwalic sie na lozku a dokladnie na poduszce od A. ... jest miekko, cieplo i calkiem przytulnie :)



I lezy tam jak skorka... lozkow w koncu kocie legowisko...



bardzo mu sie nie sposobalo, ze przylaze i mu lampa po oczach...



8 komentarzy:

  1. Cudnie skomponował się z otoczeniem :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Niestety moje koty odkryły, że najlepiej jest uwalić się na poduszce E. - czyli mojej :-)
    Słodki z niego wampirek na ostatnim zdjęciu.

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczny kociak ;D
    Zapraszam do mnie ;D

    OdpowiedzUsuń
  4. I znowu sie rozplywam ... nastepnym razem do paczki dorzuc mi ktoregos z towarzyszy :D Coby pozwiedzal troche swiata :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Viollet,
    tak to one potrafia ;))

    Ewung,
    wiec cos jest z tymi poduszkami, Wikko okupuje ostatnio oparcie kanapy... tez poducha :)

    Cookie,
    dziekuje :)

    Urbi,
    Ty sie nie rozplywaj tylko kup sobie kota :D

    OdpowiedzUsuń
  6. hehe. uwielbiam Twoje futra! :))
    Na szczęście moja kota głównie w nogach śpi. Za wyjątkiem nocy kiedy przychodzi i na wysokości brzucha zwija się w kłębek :)))

    Urbi: albo przygarnij dachowca jakiegoś :))

    OdpowiedzUsuń
  7. :D Miła poduszeczka :D Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Kasia,
    w nocy to Wilbar tez spi... na moich nogach :]

    Marti,
    najwazniejsze, zeby bylo wygodnie ;))

    OdpowiedzUsuń