wtorek, 6 grudnia 2011

czasami wystarcza jedno spojrzenie...

... z serii... bez kija nie podchodz.



Czyli diabel w akcji :)

5 komentarzy:

  1. sama mam czasem takie spojrzenie :D

    OdpowiedzUsuń
  2. hahahahaha ale grozny pan wozny :D

    OdpowiedzUsuń
  3. o joku joku ..strach sie bać -jaka mina grrrrrrr.....:D

    OdpowiedzUsuń
  4. A ja najczęściej mam takie spojrzenie. Hhahhha... ;D

    OdpowiedzUsuń
  5. Pilar,
    ja tez ;)

    Urbi,
    hehe...

    Mami,
    ;)

    Agnieszka,
    tez takie groznie ;)

    OdpowiedzUsuń