środa, 24 lipca 2013

ukryty smok ;)

 Czyli Wilbi podczas popoludniowej drzemki. Ja naprawde nie jestem w stanie tego pojac dlaczego on w upaly spi w ten sposob. No dobrze... w mieszkaniu nie jest specjalnie goraco ale mimo wszystko kot tez potrzebuje powietrza a u niego glowa jest czasami tak gleboko zakopana, ze nie jeden strus by mu tej umiejetnosci pozazdroscil ;)


Moje gibanie sie z telefonem nie umknelo futrzakowi, aczkolwiek po chwili powieki mu znowu opadly i zapadl w dalsza czesc blogiej drzemki.


Kocie pozycje do spania nigdy nie przestana mnie zadziwiac :D


12 komentarzy:

  1. One mają piękny kolor poduszeczek :))

    OdpowiedzUsuń
  2. ahahahha ... no i trafisz tu za takim ..freakiem :D
    Słodkie są jak beczka miodu , no ! :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. czysta slodycz ;D ... dopoki slepi nie otworzy i nie zazada od personelu zeby sie nim zajal :D

      Usuń
  3. słodziakowy jest przeokropnie! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Sama brysiowa słodycz :) Uwielbiam patrzeć na tak śpiące koty.

    OdpowiedzUsuń
  5. Uroczy :) Moje też potrafią pozawijać się tak, że nie wiadomo, gdzie przód a gdzie tył. I mają genialny zmysł mojego obudzenia się, tzn wystarczy że otworzę oczy to już są w łóżku ciesząc się bardzo mocno, że wstaję, mimo że początkowo nie miałam takiego zamiaru... A jak tu spać jak futro mruczy jak traktor i na brak głaskania reaguje "bodzeniem" czółkiem w moją twarz? :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tez mnie to czasami zastanawia skad jeden czy drugi spiacy w pokoju obok wie, ze otworzylam oko. Bo wystarczy, ze dwa razy mrudne a wylaza nie wiadomo skad i oczywiscie natychmiast domagaja sie dopieszczania ;D

      Usuń
  6. W takim wygodnym miejscu głowa sama ucieka pod spód :)))

    OdpowiedzUsuń