w zimnej wannie...
to Wilbarowy wybor na upaly :)
do tego stopnia mu sie tam podoba, ze chcac sie wykapac musze wejsc do wanny i puscic wode... futro wtedy otwiera oko... i kontroluje sytuacje... przy pierwszych kroplach, ktore go dopadna, nastepuje natychmiastowe opuszczenie wanny z glosnym prychnieciem pod moim adresem :]
to Wilbarowy wybor na upaly :)
do tego stopnia mu sie tam podoba, ze chcac sie wykapac musze wejsc do wanny i puscic wode... futro wtedy otwiera oko... i kontroluje sytuacje... przy pierwszych kroplach, ktore go dopadna, nastepuje natychmiastowe opuszczenie wanny z glosnym prychnieciem pod moim adresem :]
Udany jest :-)
OdpowiedzUsuńEwung,
OdpowiedzUsuńi to jak ;)