... a ona natychmiast przyciagnie futro... ktore sie na niej bezczelnie uwali... albo bedzie sie kulac, domagajac sie uwagi ze strony personelu. Na poczatku specjalizowal sie w tej dziedzinie Wilbar... teraz paleczke przejal Wikko... i tak A. rzadko kiedy moze spokojnie poczytac... albo pozostaja mu fragmenty, ktore wystaja spod kota ;)
Znów dodałam komentarz i wyszłam ze strony zanim się kod pojawił...? No bo już pisałam. Że Wikko dobrze kombinuje, że jest znacznie ciekawszy od artykułów w gazecie :D...
OdpowiedzUsuńBo Wikko to jest taki maly kombinator ;)
OdpowiedzUsuńhehe... wylaczylam na razie opcje kodowania... i zobaczymy czy spam bedzie mnie atakowal :]
Koty po prostu dbają o nieustanny rozwój Twojej wyobraźni - domyślanie się, jakie fragmenty tekstu są pod kotem jest znacznie bardziej intrygujące niż zwyczajne ich przeczytanie ;)
OdpowiedzUsuńnougatina
o tak dbaja niesamowicie :))
OdpowiedzUsuń