Wikko namietnie wpycha mi sie przed klawisze
i usiluje upolowac kursor...
a poniewaz jest coraz wiekszy,
to dokladnie mi wszystko zaslania...
i usiluje upolowac kursor...
a poniewaz jest coraz wiekszy,
to dokladnie mi wszystko zaslania...
potem siedzi niezadowolony... co zreszta widac po kociej minie, bo zeby przewrwac szalenstwo musze kursor schowac i zminimalizowac strone... inaczej jest to prawie niemozliwe przegonic paskude sprzed monitora... z braku kursora zmienia zainteresowanie i przyglada sie roznym migajacym reklamom...
Nawet z niezadowoloną miną jest piękny, podobnie jak jego braciszek. Miło popatrzeć na tych przystojniaków
OdpowiedzUsuńH.
Witaj!
OdpowiedzUsuńOd dłuższego czasu podglądam Twojego bloga obserwując zdjęcia cudownych kociaków.
Są śliczne, a ja jako Kocia Maniaczka uwielbiam je oglądać :))
Sama też mam kotkę i chociaż już jest wiekowa (12lat), to nadal lubi połobuzować - jak każdy kot ;)
Pozdrawiam, życzę zdrowia 'pluszakom' :]
Hersylio,
OdpowiedzUsuńWikko smiesznie wyglada jak jest taki skrzywiony... taka mala chinska podroba ;)
Pati,
witaj :)