... jeszcze niedawno za oknem lezalo duzo bialego...
... zimne i mokre... a jednak interesujace...
... Wikko po wyprawie na dwor zdecydowanie
wolal ogladac snieg z bezpiecznej odleglosci ;) ...
... zimne i mokre... a jednak interesujace...
... Wikko po wyprawie na dwor zdecydowanie
wolal ogladac snieg z bezpiecznej odleglosci ;) ...
... Wilbar poznaje snieg...
... jak zwykle ostroznie...
... a teraz mozna spokojnie spedzac wolny czas na oknie,
wygrzewajac sie w promieniach slonca...
i czyszczac sobie nawzajem uszy ;)
Ciekawe, czy kotom by się spacer w zieleni podobał...? Ale może lepiej nie sprawdzać...? ;).
OdpowiedzUsuńAbigail,
OdpowiedzUsuńna dwor teraz nie wyjda bo nie sa szczepione na to rozne paskudztwo co sie tam czaic moze ;) ... a u mnie jednak lataja kuny, lasice, szczury... i obce koty :]