czwartek, 23 grudnia 2010

rodzinka w komplecie ;))

I tak to wyglada praktycznie kazdego dnia... tylko futra zmieniaja miejsca ;) ... ale i tak zawsze musimy oba krzesla odsunac... futrzaki towarzystkie i tez chca z nami posiedziec przy stole :D ... choc Wilbi dzis srednio zainteresowany... z powodu lekko opuchnietego oka... maly mu nastukal ;) ... a Wikko nie mogl sie zdecydowac co go bardziej interesuje... swieczki czy krokiety...


...


duzy naburmuszony ;) ...

... i maly nienazarty :)

7 komentarzy:

  1. Haha ale siedzą! Uwielbiam ketchup z maca:D

    OdpowiedzUsuń
  2. tym razem sa grzeczne... czasami pchaja sie na stol :] ... ten ketchup tez uwielbiam :))

    OdpowiedzUsuń
  3. Słodkie :)... A czy mi się wydaje, czy się zaokrągliły troszkę?

    OdpowiedzUsuń
  4. Abigail,
    brytki tak maja... z wiekiem nabieraja masy (to dosc masynwa rasa, a kastraty wygladaja jeszcze bardziej misiowato)... bo juz raczej wiecej nie urosna... ale wszystko pod kontrola ;) ... do 9 kg to im jeszcze sporo brakuje...

    OdpowiedzUsuń
  5. Wikko na pewno... a Wilbar po prostu lubi towarzystwo :))

    OdpowiedzUsuń
  6. Zdjęcie małego poprawiło mi humor na resztę wieczoru ;))

    OdpowiedzUsuń