środa, 3 marca 2010

podazaj za czerwonym punktem ;)

Jakis czas temu kupilam laser... czyli zabawke dla leniwego personelu i nadpobudliwych futer ;) ... to byla milosc od pierwszego spojrzenia i teraz nie mam przynajmniej problemu jak chce zeby oba grzecznie za mna tuptaly albo gdy gdzies wleza skad nie moge wyciagnac za uszy ;) ... raz zaswiece i juz w radosnych podskokach kica towarzystwo...

Oba lataja jak szalone... choc cwaniaczki czasami zamiast leciec przez caly przedpokoj (tak jak to zaplanowalam w celu zapewnienia im ruchu), zostaja w polowie i przyczajone czekaja az punkt do nich przyjdzie :] ... najbardziej mnie rozbraja jak z uporem pacaja lapka w ta czerwona kropke i dziwia sie, ze nie moga jej porzadnie zlapac :P








12 komentarzy:

  1. ooooo,musze swoim ryjkom cos takiego sprawic!:D
    Gaia/opowiesc

    OdpowiedzUsuń
  2. Prawda, że szaleństwo? Furiatka jak tylko usłyszy ciuchuteńki dźwięk jaki wydaje urządzenie przy naciskaniu guziczka, leci pomrukując po swojemu, na złamanie karku. Pocieszne to jest nieśłychanie i pozwala personelowi kultywować lenistwo:-D

    OdpowiedzUsuń
  3. Mrouh,
    dokladnie... ten cichutki dzwiek gdy naciska sie przycisk... niby nic... a Wilbar natychmiast nam patrzy na rece i z czasem zaczal kojarzyc, ze po "klik" pojawia sie czerwone uciekajace ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Urwis też uwielbia laser. Mały także, ale nie tak szaleńczo :)... Wykorzystywałam jako fabik, aby z ogrodu Urwisa ściągnąć :).

    OdpowiedzUsuń
  5. Abigail,
    laser jest rewelacyjny jezeli chodzi o zmobilizowanie kota do poruszania sie w wybranym przez nas kierunku :D

    OdpowiedzUsuń
  6. byłby rewelacyjny, gdyby nie to, co zauważyłaś Maus, a mianowicie fakt, że można na czerwony punkcik zaczekać za rogiem... Rysiek jest zwolennikiem tej wersji zabawy... opasły leniuch.

    OdpowiedzUsuń
  7. Rudomi,
    czasami futra sa za sprytne ;)) ... i to ja musze sie namachac reka zeby sie w koncu ruszyly :]

    OdpowiedzUsuń
  8. Ostatnie zdjęcie: Jak cię złapię, to uduuuszę! :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Nasza Sissi wpadła na jeszcze inną wersję tej zabawy. Pojawia się punkcik, Sissi poluje na rękę sterującą punkcikiem i koniec przedstawienia.
    nougatina

    OdpowiedzUsuń
  10. Nougatina,
    takiej opcji nie znalam :)))

    OdpowiedzUsuń