czasami nie wiem, ktory jest bardziej rozbestwiony...
Wikko, ktory na widok jedzenia zachowuje sie jak junkie na glodzie... wpycha mi sie pyskiem w talerz bez wzgledu co sie na nim znajduje... w kuchni kula sie po podlodze, oczywiscie pod nogami... a jak sie "zniecierpliwi" to zawisa na moich nogach... i wcale nie wzrusza go dziki wrzask i spadajace rzeczy...
czy moze jednak Wilbar, ktory ma syndrom niedopieszczenia... i jak zacznie marudzic to konca nie widac... i trzeba go myziac i czochrac... 30 min... 60 min... kazda proba przerwania procederu konczy sie po paru sekundach jekami z glebi trzewi i patrzeniem mi sie wymownie w oczy... oczywiscie pory wybiera sobie rozne... tu sie nic nie zmienilo...
i oba nie daja mi zadnych drzwi zamknac... min do klopa... bo natychmiast sie tam oba materializuja i zaczynaja spiewy... a jak otworze drzwi to albo siedza na parapecie i sie jopia albo leza powykrecane ma progu... po prostu bosko :] ...
Wikko, ktory na widok jedzenia zachowuje sie jak junkie na glodzie... wpycha mi sie pyskiem w talerz bez wzgledu co sie na nim znajduje... w kuchni kula sie po podlodze, oczywiscie pod nogami... a jak sie "zniecierpliwi" to zawisa na moich nogach... i wcale nie wzrusza go dziki wrzask i spadajace rzeczy...
czy moze jednak Wilbar, ktory ma syndrom niedopieszczenia... i jak zacznie marudzic to konca nie widac... i trzeba go myziac i czochrac... 30 min... 60 min... kazda proba przerwania procederu konczy sie po paru sekundach jekami z glebi trzewi i patrzeniem mi sie wymownie w oczy... oczywiscie pory wybiera sobie rozne... tu sie nic nie zmienilo...
i oba nie daja mi zadnych drzwi zamknac... min do klopa... bo natychmiast sie tam oba materializuja i zaczynaja spiewy... a jak otworze drzwi to albo siedza na parapecie i sie jopia albo leza powykrecane ma progu... po prostu bosko :] ...
:))) Fajnie się masz :)). Dwa takie rozpieszczone pieszczochy....
OdpowiedzUsuńWychowaly sobie pancie jak nalezy, brawo koty! :)
OdpowiedzUsuńAbigail,
OdpowiedzUsuńsama je tak rozpuscilam wiec nie ma teraz co marudzic ;))
Olisku,
to fakt :]