Co oczywiscie wywoluje wielkie i glosne niezadowolenie futerkowych... no coz... w przyszlym miesiacu bedzie lepiej... tak sobie powtarzam i czochram Wilbara za uszkiem.
I tak patrza oba niezadowolone na niemrawy personel... ktory to chwilami zazdrosnie patrzy jak oba slodka spia i najchetniej padlby obok bo akumulatory prawie puste...
I tak patrza oba niezadowolone na niemrawy personel... ktory to chwilami zazdrosnie patrzy jak oba slodka spia i najchetniej padlby obok bo akumulatory prawie puste...
Oj znam to uczucie, też najchętniej spędzałabym czas wylegując się z kotami. Marzę o wolnym leniwym czasie, ewentualnie ze spacerami :-)
OdpowiedzUsuńJakie piękne ma oczy... No a wiosną akumulatory dodatkowo mniej wydajne... ;). Byle do... lata??? ;)
OdpowiedzUsuńEwung,
OdpowiedzUsuńmi sie marzy pare dni wolnego :)
Abigail,
te oczy to im sie zmieniaja... od jasnego bursztynu po ciemne zloto :)) ... w zaleznosci od swiatla i nastroju...