lazienka ciagle cieszy sie duzym zainteresowaniem,
szczegolnie u Wikkusia odkrywcy...
w koncu sie odwazyl na kolejny krok...
i pewnego dnia zastalam futro w umywalce
szczegolnie u Wikkusia odkrywcy...
w koncu sie odwazyl na kolejny krok...
i pewnego dnia zastalam futro w umywalce
ale chyba nie byl pewny jak zareaguje...
bo jak tylko mnie zauwazyl...
to szybko zwial ;)
z tym, ze od tego dnia coraz czesciej go tam spotykam... albo wykorzystuje moment jak jestem w lazience i chwile posiedzi na parapecie a potem niby przez przypadek... hop... i juz siedzi w umywalce... robiac przy tym bardzo niewinna mine. Wilbar za to preferuje szafki i ich zawartosc... ale o tym innym razem ;)
bo jak tylko mnie zauwazyl...
to szybko zwial ;)
z tym, ze od tego dnia coraz czesciej go tam spotykam... albo wykorzystuje moment jak jestem w lazience i chwile posiedzi na parapecie a potem niby przez przypadek... hop... i juz siedzi w umywalce... robiac przy tym bardzo niewinna mine. Wilbar za to preferuje szafki i ich zawartosc... ale o tym innym razem ;)
Dobrze, ze zwiał. Marlena jest na tyle bezczelna ze siedzi w umywalce kiedy ja potrzebuje prywatnosci... i gaaapi się ;)
OdpowiedzUsuńbezczelna ;)) ... moje maja zwyczaj siedzenia na pralce jak sie kapie... siedza i gapia sie na plynaca z prysznica wode. Dobrze, ze toalete mam osobno... i siedza oba (na parapecie) z drugiej strony drzwi glosno protestujac :]
OdpowiedzUsuńno tak, moje kochają umywalkę od kiedy ją odkryły. I zazwyczaj umywalka jest zajęta albo przez dziewczynkę (zazwyczaj przez dziewczynkę) albo przez chłopaków. I ja muszę myć ręce w wannie! Przez nie :)
OdpowiedzUsuńp.s. Maus coś mi się zdaje, że ja się skusze na prowadzenie kociego bloga, chociaż taaak mi się nie chce. I skusze się przez Ciebie, bo tak fajnie piszesz o maluchach.
Ja mam trzy umywalkowe koty:
OdpowiedzUsuńRózia i Łacia piją wodę, Jovi chodzi na spotkania kolegami (odbicia w lustrze). Czasem wpada też Dyzia. Bazyl raczej nie zagląda po tym jak go kiedyś chciałam wykąpać :-)
Kocie towarzystwo w łazience to dla mnie norma, jak zamknę drzwi Rózia potrafi skakać na klamkę ;-)
Friendlyhag,
OdpowiedzUsuńja nie wiem czego wlasciwie Wikko tam szuka :) ale jak mu sie podoba to niech sobie siedzi ;)
ps. mialam rozne blogi w ostatnich latach ale ten jakos mi sie najbardziej podoba :D ... i w koncu nie trzeba sie codziennie meldowac ;)... z tym, ze ja mam tyle zdjec hehe... i poki rosna i rozrabiaja to chce wszystko zlapac na zdjeciach :)
Ewung,
przy Twojej gromadce to nic dziwnego, ze umywalka cieszy sie zainteresowaniem :))