wtorek, 2 lutego 2010

ciekawosc prowadzi ... do gory :]

Wikko odkrywa nowe tereny... poziom mu sie znudzil...
teraz robi za alpiniste i zwiedza regaly...


hoop do gory :)


i miedzy poleczkami...


po drodze zawsze mozna znalezc cos ciekawego...


czasami trzeba pokonac przepasc...


na koniec pozostaje pytanie... "Ktoredy na dol ?? "...


a Wilbar to wszystko obserwuje z bezpiecznego miejsca... na razie jeszcze nie potrafi wskoczyc tam gdzie mala pchelka... zreszta on to czajnik... daje bratu odkrywac nowe a potem ewentualnie korzysta... jak sie przekona, ze bezpiecznie ;)

4 komentarze:

  1. Misikot słodki :) - alpinista. Mały też taki odkrywca, a Urwis, jak Wilbar, obserwuje najpierw... Fajnie, gdy koty są dwa i się tak uzupełniają.

    OdpowiedzUsuń
  2. uuu ale jak juz Wilbar sie odwazy to dopiero bedziesz miala turystow na wysokosciach :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wilbart obrał taktykę podobną, jak Mamba, która Pumę pierwszą wysyła na zwiady. Wikko dzielny zwiadowca, jakiś stopień oficerski powinien dostać

    OdpowiedzUsuń
  4. Abigail,
    ja chcialam od poczatku dwa... i teraz wiem ze to byl bardzo dobry pomysl... te dwa monsterki pasuja do siebie idealnie (pomijajac, ze bracia ;)) ... ale nie wyobrazam sobie teraz miec tylko jednego z nich...

    Ilios,
    nawet nie chce o tym myslec... on i tak jest lobuz niesamowity :]

    Nasze zwierzaki,
    moze lepiej nie bo to by go jeszcze bardziej zachecilo do zwiedzania ;))

    OdpowiedzUsuń