czasami Wilbar jako typowy przedstawiciel futer z syndromem niedopieszczenia dostaje totalnej glupawki i robi wszystko zeby sciagnac na siebie uwage :) ... np. wryje mi sie bezczelnie na krzeslo i ostawia takie kombinacje wyginajac sie na wszelkie mozliwe sposoby... lacznie z towarzyszacymi temu efektami akustycznymi... boki mozna zrywac...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz