środa, 13 stycznia 2010

wieczorowa pora

... czyscioszek w trakcie wieczornej toalety


Wikko pucuje sie zawziecie...


korzystajac z kazdej okazji...


a potem czeka
az wszyscy zamelduja sie w sypialni
bo przeciez nie da sie inaczej...
bez brykania na dobranoc :)

2 komentarze:

  1. jaki słodki języczek :). a z tyłu Pan Kot wygląda bardzo zgrabnie!. (nie to co nasz Urwis ;) :P)

    OdpowiedzUsuń
  2. Urwis troche starszy i jakby nie bylo bardziej futrzany ;)

    OdpowiedzUsuń