troche zabawy
kulania sie w ta i z powrotem
szalenstw na drzewku
mniej lub bardziej intensywnych
i na koniec padaja zmeczone... zwieniete tak,
ze nie wiadomo ktora noga, do ktorego futra nalezy
albo spanie w pojedynke
pare godzin ladowania baterii...
popoludniowa drzemka :)
Kiedy ubieracie choinkę? To dopiero będzie wariactwo... ;))) My właśnie skonczyliśmy. Mały Kot miał 3 godziny zabawy. Teraz padł jak Twoje pluszaki. Pozdrawiamy :))
OdpowiedzUsuńw nastepny weekend :) jak ja w piatek postawimy to poczekamy niech na poczatku lataja po nieubranej a potem sie zobaczy ;)
OdpowiedzUsuń