środa, 16 grudnia 2009

kot gadula

Tak... gdzies kiedys czytalam, ze brytyjczyki ogolnie malo rozmowne sa... i w sumie nie miaucza... to by sie akurat zgadzalo bo oba futra wydaja dzwieki zblizone do roznego rodzaju zabawek kwiczacych (tych co jak sie nadusi to dzwiek wydaja). Wikko jest srednia gadula... kwiczy jak szalony tylko wtedy jak dorwie kogos w kuchni, udajac kota schodzacego z glodu... bo oprocz kwiczenia szybko przewraca sie na boczek... rozmowny jest tez jak wstaje po drzemce... siada w progu i glosno informuje, ze wstal i moglby sie ktos nim zajac i przy okazji nie mialby nic przeciwko przekasce... ale ogolnie to tajniak jest i jak broi to wiadomo bezdziekowo
(dopoki cos nie spadnie).

Za to Wilbar... bez wzgledu na pore, jak wsciekla mala kozka (dzwiekowo) nadaje i nadaje... podczas zabawy, jak mu sie nudzi, przed spaniem, po spaniu, jak mu sie brat schowa albo po prostu przyjdzie do mnie pogadac... rozkoszne to jest pod warunkiem, ze czasowo miesci sie miedzy 6 a 24 :] ... co oczywiscie futro malo interesuje... siedzi i domaga sie zainteresowania. I nie ma sily... trzeba z kotem pogadac... pomyziac... i natrzec uszy ;)

6 komentarzy:

  1. No Liliowa się drze. Rano się drze, że miziać, później się drze, że jeść, później się drze, że wychodzę. Drze się, że wracam, drze się, że bawić, drze się że jeść. To cały czas. Miałków ma polifonię na każdą okazję. Ale ja bym jej zdjęcia z prfilu nie zrobiła bo by mnie zadrapała. Ja wiem, że brytyjki za chude i za zgrabne nie są. No ale czy kotów brytyjskich też to dotyczy??? Bo Twoje chłopaki, to, hmmm, ciacha;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Chlopaki jeszcze mlode to zgrabne, choc Wilbar czasami wyglada jak skrzyzowanie kota z zajacem :] ale poniewaz sa bezjajeczne to z czasem sie troche zaokragla, musze tylko uwazac zeby sie za bardzo nue ukulaly.

    Hmmm... to widze, ze Lilowa jak Wilbar... gadula :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale Liliowa jest byk. Z maja jest w sensie. Qrcze, jak mam ja zmniejszyc? Chociaz moze kotki wieksze sa niz koty. Tak bylam przejeta, ze nie pamietam jak jej mama wyglada. Masz jakies wskazniki wagi?? Pod noz pojdzie po nowym roku.

    OdpowiedzUsuń
  4. Zdjęcie gadającego kota jest Świetne!... :). Mały Kot, poza tym, że też jest raczej gadułą wydaje strasznie śmieszny dźwięk gumowej piłeczki, gdy schodzi ze schodów, wchodzi na schody, skacze gdzieś, albo skądś :).

    OdpowiedzUsuń
  5. Basia moj poprzedni brytek kastrat wazyl 10 kg :] ... 8 kg to dla kota standard dla kotki okolo 6 kg, ogolnie kotki sa drobniejsze ale zdazaja sie wyjatki ;)


    Abigial z tego co slyszalam to syberyjczyki ogolnie sa bardziej gadatliwe :) ale dzwieki wydaja boskie hehe...

    OdpowiedzUsuń
  6. Moje nie są gadatliwe. Urwis to prawie niemowa, a Mały gada, ale nie jak najęty ;).

    OdpowiedzUsuń